Przyszli emeryci od lat masowo „omijali” czerwiec. Nie był to dobry miesiąc na składanie wniosku o emeryturę w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Ale w tym roku jest inaczej – korzystniej.
Ustawa zwana tarczą antykryzysową zmieniła tegoroczne zasady wyliczania emerytury dla osób, które przechodzą na nią od czerwca.ZUS wyliczyświadczenie, uwzględniając zasady waloryzacji składek, które obowiązują w maju. To dobra wiadomość, bo dzięki tej zmianie emerytura wyliczona w czerwcu będzie wyższa.
Jak działa waloryzacja składek?
Przypomnijmy: raz do roku ZUS waloryzuje składki ubezpieczonych, żeby nie traciły na wartości. Roczna waloryzacja odbywa się zawsze w czerwcu. Jeśli ktoś przechodzi na emeryturę w innym miesiącu, jego składki dodatkowo rosną o waloryzacje kwartalne. Dlatego w czerwcu sale obsługi w ZUS świeciły co roku pustkami. Kto mógł, składał wniosek już w maju, a duża część czekała na lipiec, żeby podwyższyć sobie emeryturę waloryzacją kwartalną.
W tym roku można ze spokojem przechodzić na emeryturę już w czerwcu. Ale wiele osób i tak pominie czerwcową emeryturę i zaczeka z wnioskiem do lipca, żeby podwyższyć świadczenie dodatkową waloryzacją składek. Decyzja ostatecznie należy do ubezpieczonego. To on wybiera moment złożenia wniosku i nie musi tego robić od razu po ukończeniu wieku emerytalnego.
Małgorzata Korba
rzecznik ZUS w województwie lubelskim