Podszywanie się pod pracowników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych to niestety coraz częstsza metoda oszustów, by wyłudzać pieniądze lub dane osobowe. ZUS ostrzega swoich klientów i zachęca, by próby oszustw zgłaszali na policję.
– Apele o ostrożność to za mało. Oszuści stosują coraz bardziej wyrafinowane technicznie i psychologicznie metody perswazji, a ich katalog rośnie praktycznie każdego dnia. Dlatego ściśle współpracujemy z policją i innymi instytucjami, zwalczającymi zwłaszcza cyberprzestępczość wymierzoną w osoby starsze. ZUS cieszy się zaufaniem klientów. Wysyłane przez przestępców fałszywe wiadomości SMS lub e-mail, które dotyczą np. zwiększenia emerytury, zmiany numeru telefonu czy rzekomych zmian dokonanych na PUE ZUS, to nie tylko działanie na szkodę klientów, ale także Zakładu – mówi rzecznik ZUS Karol Poznański.
Dlatego ZUS przypomina, że:
- nie prosi o podanie danych osobowych przez e-mail, SMS lub komunikatory internetowe,
- nie wysyła linków do logowania ani do weryfikacji danych,
- nie wysyła umów i formularzy do wpłat na rachunki inwestycyjne,
- nie nakłania do przelewania pieniędzy na wskazane konto bankowe.
W razie jakichkolwiek wątpliwości należy zadzwonić na infolinię ZUS. Działa pod numerem 22 560 16 00 od poniedziałku do piątku w godzinach 7:00-18:00.
– Pośpiech jest złym doradcą, a przestępcy umiejętnie wywierają presję, bo wiedzą, że jeśli klient najpierw zadzwoni do nas, to oszustwo się nie powiedzie – dodaje rzecznik ZUS.
W ostatnim czasie oszuści, którzy podszywają się pod pracowników ZUS, są bardzo aktywni. Często próbują pozyskać numery PESEL, numery kont bankowych i dane logowania (np. do poczty elektronicznej czy bankowości internetowej).
Wykorzystują zaufanie klientów do ZUS, żeby wyłudzić pieniądze. Jak to wygląda w praktyce?
Sposób pierwszy: wizyta w domu
Najstarsza metoda złodziei to wizyta w domu ofiary. Oszust udaje pracownika ZUS. Pod pozorem badania lekarskiego albo pomocy w wypełnianiu jakiegoś wniosku (często nawet nieistniejącego), wchodzi do mieszkania i je okrada.
Sposób drugi: reklama inwestycji „w ZUS”
Najnowsza metoda to fałszywe reklamy inwestycji z ZUS. Cyberprzestępcy zamieszczają w mediach społecznościowych ogłoszenia, w których zachęcają do udziału w „nowym projekcie emerytalnym”. Mamią ofiary na przykład emeryturą w wieku 50 lat lub zwiększeniem już pobieranego świadczenia dla pierwszych 5 tysięcy osób.
Takie ogłoszenia udają artykuły z mediów, często zawierają wizerunek znanych osób albo nawet wideo, przygotowane w technologii deepfake, na przykład nagranie pracownika ZUS, który opowiada o rzekomej inwestycji emerytalnej. W rzeczywistości, nigdy czegoś takiego nie mówił, a całe wideo jest sfałszowane.
Oszuści liczą na to, że internauta kliknie w link z reklamy, a potem poda swoje dane osobowe. Następnie kontaktują się z ofiarą, udając pracowników ZUS. Nakłaniają do przelania pieniędzy na wskazane konto bankowe.
Sposób trzeci: mail lub SMS
Maile lub SMS-y, udające korespondencję z ZUS, to kolejny przykład oszustwa na dużą skalę. W wiadomości najczęściej jest zachęta do kliknięcia w załączony link albo otwarcia podejrzanego pliku. A to powoduje pobranie złośliwego oprogramowania, które infekuje telefon lub komputer. Albo otwiera stronę, na której ofiara ma podać swoje dane osobowe lub finansowe.
Żeby ofiara kliknęła w link, oszuści przekonują na przykład, że trzeba zaktualizować dane w ZUS, że jest problem z rozliczeniem składek albo zaległością na koncie. Na pierwszy rzut oka wiadomości mogą wyglądać wiarygodnie, bo oszuści potrafią nawet zmienić nazwę nadawcy, tak by udawała adres instytucji.
Sposób czwarty: rzekomy telefon z ZUS
Tu najczęściej chodzi o pozyskanie różnego rodzaju danych klientów ZUS. Dzwoniący podaje się za urzędnika i proponuje np. pomoc w wypełnieniu wniosku przez telefon albo skorygowanie informacji na koncie w ZUS. Potrafi nawet tak zmienić swój numer telefonu, by wyglądał jak numer instytucji.
Jak się chronić?
Nie podawaj nikomu poufnych informacji, zwłaszcza w odpowiedzi na podejrzane wiadomości (maile, SMS-y, wiadomości z komunikatorów internetowych). Nie klikaj w podejrzane linki, nie pobieraj załączników z nieznanego źródła. Nie wierz w reklamy szybkiego i łatwego zysku.
Jeżeli masz wątpliwości co do otrzymanej wiadomości albo tożsamości osoby, która podaje się za pracownika ZUS, skontaktuj się z najbliższą placówką Zakładu lub infolinią ZUS (tel. 22 560 16 00, e‑mail: cot@zus.pl).
Jeśli podejrzewasz oszustwo albo stałeś się jego ofiarą, zgłoś to policji. Oszustwa są ścigane z urzędu, a wyłudzenie pieniędzy jest zagrożone karą od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Małgorzata Korba rzecznik ZUS w województwie lubelskim
Multimedia do materiału (moim głosem):
– audio: https://drive.google.com/file/d/1_5jfDF2PlWtp-OjS31UZuyh57j3R5FmH/view?usp=sharing
– wideo: https://drive.google.com/file/d/1SmqPgA96Cz5kKMtvopFemZ2oTfZ3vJOv/view?usp=sharing