Ponad ćwierć miliona zł na ratowanie cmentarnych zabytków

Dwadzieścia pięć nagrobków na janowskim cmentarzu parafialnym odrestaurowano w ciągu ostatnich 11. lat staraniem Janowskiego Stowarzyszenia Regionalnego. Organizacja powstała w 2012 roku z inicjatywy miejscowego historyka, regionalisty, śp. Józefa Łukasiewicza. – Celem jest ochrona zabytkowych nagrobków i grobów osób zasłużonych dla Janowa – deklarowali. Co niektórzy wątpili, czy coś z tego będzie, a oni… Jak mówili, tak zrobili, a właściwie robią… W owym czasie, do odrestaurowania było prawie 220 starych nagrobków – 108 z drugiej połowy XIX wieku, reszta – z pierwszej połowy XX. Dzisiaj, jest o 25 mniej… Koszt „naprawy” – ponad ćwierć miliona zł. Pieniądze pochodzą z kwest cmentarnych, sprzedaży książek, dotacji z budżetu powiatu janowskiego, „Leśnego Kręgu”, dwóch projektów o łącznej wartości 100 tys. zł i datków uczestników uroczystości 3 Maja i 11 Listopada. – Koszt restauracji jednego nagrobka waha się w granicach 8-, 10-, a nawet 17 tys. zł – mówi Grzegorz Krzysztoń – Prezes Stowarzyszenia. Niemało, ale czyż można inaczej…

Kiedyś był piaskowiec, dzisiaj jest granit

Stare cmentarze z wiekowymi drzewami i nagrobkami mają wyjątkowy klimat… Są przypomnieniem tego, co było… Są szacunkiem dla zmarłych, którzy tu spoczywają, i dla tych, którzy o nie dbali… Budzą podziw dla ówczesnych twórców, których ręczną pracę cechowała prostota, siła wyrazu – w formie i słowie oraz materiał… Kiedyś, był to piaskowiec… Dzisiaj – granit… polski, szwedzki, afrykański, cięty na płyty piłą z diamentowym ostrzem… Wszystko się na oczach zmienia, ale jedno pozostaje… Ludzie, którzy przychodzą na cmentarz, by się pomodlić, zamyślić, uwolnić myśli…

Oczywiście, historyczne nagrobki odnawiają firmy konserwatorskie, które uzupełnią ubytki, uczytelnią napisy, „wyostrzą rysunek”… Zachowają ślady po niemieckich kulach, dorobią krzyż, zakonserwują…, ale już o „podwaliny” i otoczenie odnawianych nagrobków dbają członkowie Stowarzyszenia we współpracy z ks. proboszczem Tomaszem Lisem. Prym w działaniu wiedzie Radosław Czuba wespół z Jolantą Dąbek, Waldemarem Surmą i Grzegorzem Krzysztoniem. Teraz, Czuba z Krzysztoniem proponują zazielenienie cmentarza, by w ten sposób zagospodarować zarośnięte trawą przyalejkowe „wnęki”, zakola i półkola…

W powiecie janowskim jest sporo starych cmentarzy z wiekowymi nagrobkami, które niszczeją… Niestety, nigdzie nie ma takiej inicjatywy, jak w Janowie… Szkoda… – Nie ma, co nie znaczy, że nie będzie – zauważa optymistycznie Krzysztoń. Oby…

Wśród odrestaurowanych mogił nagrobki burmistrza, mieszczki, Powstańca, malarza…

Pierwsze dwa odrestaurowane nagrobki: Burmistrza Janowa – Józefa Odelskiego, zmarłego w 1863 roku, i Powstańca Styczniowego – podporucznika Wacława Ołtarzewskiego, zmarłego w 1922 roku, pojawiły się w 2013 roku. Potem, odnowiono mogiły (z lat 60. i 80. XIX wieku) Agnieszki z Bielaków Fusiarskiej – mieszczki janowskiej, Eugeniusza Dąbrowskiego – oficera byłych wojsk polskich oraz Adolfa Estreichera – doktora „obojga praw”, sędziego Trybunału, którego rodzina była zaangażowana w rozwój Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. W kolejnych latach, „odświeżono” m.in. zabytkowe nagrobki księży – Jana Pawełkiewicza i Jana Dąbka, Anny z Nowocieniów Jabczyńskiej, Marii z Wyczółkowskich Jaroszewskiej, Hyacynta Dąbrowskiego, Leopolda Giliczyńskiego i Wincentego Łukaszewicza – malarza artysty, którego prace były wystawiane w Paryżu, gdzie ukończył Akademię Sztuk Pięknych, profesora gimnazjum, zmarłego w Janowie w 1931 roku, którego obrazy i dzisiaj trafiają pod młotek podczas licytacji… Potem, były kolejne „kamienie nagrobne”, m.in. Powstańców Styczniowych: Józefa Tallota – Kiełłpsza i Franciszka Rzymskiego, przy których wartę honorową pełnią co roku harcerze z 7 Środowiskowej Drużyny Starszoharcerskiej, której drużynowym jest Piotr Mak. Wśród odremontowanych nagrobków są też bezcenne dzieła sztuki, być może wzorowane na rzeźbach antycznych, jak choćby „statua” Maryi z Paszewskich – Murzynowskiej z przełomu XIX i XX wieku.

Historia janowskiego cmentarza

Cmentarz janowski (bialski) zajmuje ponad 5,5 ha powierzchni. Cmentarz jest użytkowany od 1856 roku. W 1991 roku cmentarz bialski został wpisany do rejestru zabytków. Pochowano nań około 50 tys. osób. Byli to wierni z parafii Biała, a od 1867 roku – z parafii Janów Lubelski (po zmianie parafialnej siedziby). Pochodzili z:

– Janowa Lubelskiego, Białej, Białej Poduchownej, Podlasek, Pikul, Rudy, Borownicy, Kopców, Łążka Ordynackiego i Garncarskiego, Jonaków, Szklarni, Zofianki Górnej i Dolnej, Kawęczyna Nowej Osady i Flisów – do chwili obecnej;

– Dzwoli, Konstantowa, Kocudzy Górnej, Kocudzy, Władysławowa, Kaproniów, Zdzisławic – do 1920 roku;

– Momot Jakubowych, Momot Nowej Osady – do 1929 roku;

– Momot Górnych i Dolnych, Ujścia, Kiszek, Szewców – do 1958 roku;

– Krzemienia – do 1985 roku;

– Kawęczyna, Wólki Ratajskiej, Rataja Ordynackiego i Poduchownego – do 1985 r.;

– Andrzejowa – do 1989 roku.

Obecnie, cmentarz bialski użytkują dwie janowskie parafie – św. Jana Chrzciciela i św. Jadwigi. W materiale wykorzystano informacje ze strony www.janowskakolebka.pl

Na tytułowym zdjęciu, przy odrestaurowanym pomniku (od lewej): Radosław Czuba i Grzegorz Krzysztoń

Tekst; foto: Alina Boś