„Dyktanda, czyli w jaki sposób wujek Staszek wówczas Michasia – dziś Michała – uczył pisać bez błędów – zbiorek zabawnych dyktand, wymyślanych przez Stanisława Lema dla siostrzeńca żony pisarza – Michała Zycha – jako pomoc w nauce ortografii”. Dyktanda powstały w roku 1970. Michał Zych wszystkie 68 dyktand zachował w starych notesach. Teksty zostały przedrukowane po raz pierwszy w roku 2001 ze starego brulionu, są pełne absurdalnego dowcipu, stanowią też erupcję fantastycznej, czasem okrutnej wyobraźni.
Szóstego grudnia, w „Mikołajki” wszystkie klasy pierwsze (blisko 100 uczestników!) I LO im. Bohaterów Porytowego Wzgórza w Janowie Lubelskim oraz chętni nauczyciele o godz. 11.00 przystąpili do pisania o!błędnego dyktanda mikołajkowego 3. edycji pod hasłem: „Sprawdź swoją pisownię z Lemem”.
Pomysłodawcą pisania dyktand jest Biblioteka Pedagogiczna (projekt wplata się w cykl stałych wydarzeń, realizowanych wspólnie z janowskim Liceum). Dyktando przebiegało w iście świątecznej atmosferze! Nauczyciele i uczniowie zadbali o wyjątkowe stroje, a my wybraliśmy najlepsze mikołajkowe przebrania!
Patronat honorowy nad przedsięwzięciem objęli: Starosta Janowski – Artur Pizoń i Poseł na Sejm RP – Jerzy Bielecki.
We wrześniu 2021 roku obchodzona była setna rocznica urodzin Stanisława Lema, jednego z najpoczytniejszych polskich pisarzy science fiction, którego twórczość wpisuje się do kanonu literatury światowej. W 2021 Roku – Roku Lema odbywało się szereg wydarzeń, wystaw, konferencji, festiwali, a u nas – dyktando! Celem projektu jest podniesienie sprawności ortograficznej uczniów, sprawdzenie znajomości zasad ortograficznych, zaznajomienie uczniów z pisownią tzw. „wyjątków”, wyrobienie nawyku i zwracania uwagi na poprawną pisownię, a także uczczenie dorobku literackiego Stanisława Lema.
W zmaganiach z ortografią, pierwsze miejsce i tytuł „Mistrza Ortografii” zdobyła klasa 1C, drugie miejsce – klasa 1A, a trzecie – klasa 1B. Wręczono także 20 złotych medali za najlepsze bezbłędne prace.
Dla śmiałków podajemy fragment dyktanda: „Przeleciały trzy pstre przepiórzyce przez trzy pstre kamienice, poczerń zjadły pięćdziesiąt deka rzeżuchy. W tym samym czasie chrząszcz brzmiał w trzcinie. Brzmiał tak górnie i chmurnie, że nawet zadżumione makolągwy wielce się dziwowały. Pod płotem siedziała sójka i gdakała, ponieważ uczyła się obcych języków. Wtem coś huknęło w chaszczach i w dachu chałupy chyżo otwarła się charakterystyczna przestrzelina…”.
Tekst; foto: pracownicy Biblioteki Pedagogicznej